REFLEKSJE NA TEMAT NOWYCH STRUKTUR I SPOLECZNOŚCI
Od dość dawna zajmuję się badaniem i przewidywaniem życia w przyszłości. Przez ten czas odkryłem wiele ciekawych wizji i koncepcji. Przykładem może być budownictwo wielopokoleniowe, gdzie dwa lub więcej pokoleń dorosłych osób należących do tej samej rodziny na stałe zamieszkuje jeden dom lub nieruchomość. Opracowano wiele koncepcji, ale jak dotąd udało się zrealizować tylko kilka próbnych projektów. Dotyczy to także nowych rodzajów bloków mieszkalnych czy wspólnot mieszkaniowych, które jednak nie mają jeszcze zbyt dużego znaczenia. Natomiast taka forma mieszkań będzie potrzebna w przyszłości i już teraz coraz częściej możemy obserwować „życie na małej przestrzeni” z powodu urbanizacji, osłabienia światowej gospodarki i ograniczenia dostępu do rynku mieszkaniowego.
Nowe struktury rodzin powodują także wzrost tzw. „elastycznego budownictwa”. Coraz częściej spotyka się „mieszkania dwutygodniowe”, ponieważ dzieci rozwiedzionych rodziców często dzielą swój czas pomiędzy nich i potrzeby mogą się zmieniać z tygodnia na tydzień. Spowoduje to większy popyt na uniwersalne systemy przechowywania, ponieważ konieczność przenoszenia rzeczy między domami obojga rodziców wymusza maksymalne wykorzystanie dostępnego miejsca za pomocą przemyślanych systemów przechowywania. Przykładem mogą być mieszkania z przesuwanymi ścianami.
Pandemia koronawirusa zmusza coraz więcej osób do pracy zdalnej. Wywołało to dyskusje, czy dom stanie się nowym biurem w większym stopniu niż dotychczas. Ale jak sobie z tym poradzimy w przyszłości? Popularność gabinetu czy domowego biura malała, ale kto wie, czy nie powróci. Jednak pomimo zalet, takich jak uniwersalność i większa wydajność, aspekty ergonomiczne i zatarta granica między pracą i wypoczynkiem mogą oznaczać, że pracodawcy będą chcieli zachęcić pracowników do powrotu do biura. Co więcej, aspekt społeczny i praca zespołowa są łatwiejsze do osiągnięcia w biurze, podobnie jak przekazywanie wiedzy i umiejętności, co może przeważyć szalę.
To jednak temat na inną rozmowę. Mogę natomiast z przekonaniem powiedzieć, że połączony inteligentny dom już istnieje. Wszystko, począwszy od oświetlenia czy multimediów, po gadżety kuchenne, można dziś połączyć z Internetem. W zasadzie nie przychodzi mi do głowy żadna rzecz, której nie chciałbym z nim połączyć. Moim marzeniem byłby połączony z siecią system przechowywania. Być może za kilka lat do szuflad firmy Elfa trafią czujniki, które będą łączyć się z czujnikami w moich ubraniach, abym bez trudu znalazł ulubiony sweter. Przyszłość pokaże.
Jörgen Ramnelöv, analityk trendów
Kupując nowy dom ludzie często pytają o przechowywanie. To ważny aspekt przy wyborze nowego mieszkania, który czasami może mieć decydujące znaczenie. „Co jest wbudowane na stałe, co jest na wyposażeniu, czy sprzedający zostawiają szafy, czy jest schowek lub piwnica, jak można powiększyć miejsce do przechowywania?” Tak, ponieważ dobrej przestrzeni do przechowywania nigdy nie jest za dużo – mamy wiele rzeczy, dla których musimy zrobić miejsce w naszym codziennym życiu.
Często ludzie proszą o więcej powierzchni do przechowywania. Zdarza mi się słyszeć całkiem kreatywne rozwiązania i niekonwencjonalne pomysły, jak temu zaradzić. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety przywiązują do tego dużą wagę i widzę, że im większe doświadczenie w kupowaniu domów, tym więcej można dostrzec okazji.
Wiele osób myśli o tym z perspektywy estetyki i funkcjonalności. „Gdzie będziemy trzymać wszystkie ubrania, kurtki i buty? Czy zmieszczą się w wąskim korytarzu?”. „Gdzie przechowywać kłopotliwe i duże przybory kuchenne?”. Wyposażenie związane z praniem i przechowywaniem rzeczy do prania to kolejny złodziej przestrzeni w tej raczej mniej wytwornej części codziennego życia. Ale jakże ważnej! Z drugiej strony mało kto zastanawia się nad tym, że mobilne systemy przechowywania, na przykład regał wolnostojący, a także szafy wolnostojące lub z drzwiami na zawiasach zajmują mnóstwo cennej przestrzeni mieszkalnej.
Dlatego przy podejmowaniu decyzji o zakupie polecam dokładnie przeanalizować temat. I nie przestawać pytać o przechowywanie, ponieważ doskonale wiem, ile czasu i energii wymaga zaplanowanie optymalnej przestrzeni do przechowywania lub wymarzonej szafy.
Caroline Stark, agentka nieruchomości
Anders Larsson jest wielokrotnie nagradzanym architektem, działającym zarówno w Szwecji, jak i Danii. Prowadzi biuro architektoniczne ALoCo.
Nina Campioni jest dziennikarką, autorką i prezenterką. Jest jedną z największych blogerek modowych w Szwecji z doświadczeniem zdobytym w magazynach, szwedzkiej telewizji i prowadzi własny podcast.
Agentem nieruchomości i partnerem w jednej z największych szwedzkich firm zajmujących się nieruchomościami, Bjurfors. Posiada duże doświadczenie w sprzedaży willi i mieszkań własnościowych na południu Szwecji.
Poszukiwaczem trendów i pracuje w agencji Docere zajmującej się badaniem trendów, która przeprowadza analizy, szkolenia i prowadzi witrynę trendów Buzzter.
Konsultantem Feng Shui i certyfikowanym projektantem wnętrz. Jest założycielką firmy konsultingowej Simplicity, a jej blog Addimplicity jest jednym z największych w Skandynawii, poświęconych projektowaniu wnętrz.
Profesorem etnologii europejskiej na Wydziale Antropologii Kulturowej i Etnologii Uniwersytetu w Uppsali. Poprzednie stanowiska to m.in. Uniwersytet Humboldta w Berlinie i Szwedzka Szkoła Studiów Zaawansowanych w Uppsali.
National Sales Manager oraz Ekspert ds. Przechowywania Elfa